wtorek, 10 lipca 2012

ABC

 Na początek wpisu wiersz noblistki

ABC – Wisława Szymborska

Nigdy już się nie dowiem,
co myślał o mnie A.
Czy B. do końca mi nie wybaczyła.
Dlaczego C. udawał, że wszystko w porządku.
Jaki był udział D. w milczeniu E.
Czego F. oczekiwał, jeśli oczekiwał.
Czemu G. udawała, choć dobrze wiedziała.
Co H. miał do ukrycia.
Co I. chciała dodać.
Czy fakt, że byłam obok,
miał jakiekolwiek znaczenie
dla J., dla K. i reszty alfabetu.
Wisława Szymborska, Dwukropek, Kraków 2005 [tekst zamieszczony za Gazetą Wyborczą]

No właśnie ciekawe czy to ,że spotykam na swojej drodze pewne osoby ma dla nich jakieś znaczenie? Czy daje im coś to ,że mnie poznały...Świat pędzi jak oszalały,każdy się gdzieś spieszy .Mijamy się ....Nie ma już czasu na zwykłe relacje...Może to ja jestem z innej bajki jakieś dawnej ...A może nie należy się wszystkim przejmować iść dalej robić swoje a odpowiednie osoby same pojawią się na mojej drodze.Jednak jak pisał Antoine de Saint-Exupéry   w  książce Mały Książę
"Człowiek naraża się na łzy, gdy raz pozwoli się oswoić."
Czy czasem warto zaryzykować ?Możliwe ,że tak ...

3 komentarze:

  1. Też czasami mam wrażenie, jakbym była z całkiem innej epoki. Technika tak poszła do przodu, że praktycznie w każdym miejscu możemy się skontaktować z drugim człowiekiem. Najgorsze jest jednak to, że przy tym wszystkim człowiek nie znajduje czasu na spotkanie z drugą osobą. Niestety rozmowa telefoniczna nie zastąpi nam realnego kontaktu z człowiekiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam poezję Szymborskiej.
    Sylwia napisała, że technika poszła do przodu. No poszła. Ale pociągnęło to za sobą pozorne tylko wyobrażenie o tym, że człowiek się zbliża do innych. Tak naprawdę to ludzie oddalają się od siebie, ich relacje ulegają osłabieniu. Wszyscy tylko gonią za pieniędzmi, karierą, zapominając o sobie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podpisuję się pod słowami K. Dodam tylko, że należy robić wszystko, co w naszej mocy, aby nie ulegać tej tendencji. To nierówna walka, jednak czasem udaje się coś ugrać. A uczucie satysfakcji i radości z uratowania naszego człowieczeństwa: bezcenne.

    OdpowiedzUsuń

:)

 Czytam choć rzadko  blogi innych osób z rozrzewnieniem przypominam sobie moje studiowanie.Choć było już to bardzo dawno temu.Nigdy nie korz...