poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Oto jest pytanie

Ilu ciekawych życiowych rad można otrzymać młoda niedoświadczona życiowo stażystka od seniorów.Każdy dzień przynosi nowe,nieznane doświadczenia.

Na stażu dzień jak co dzień.Na koniec miałam próbę dość nachalnego podrywu ze strony jednego starszego pana.Nie przepadam kiedy ktoś kogo nie znam zwraca się do mnie na ty do tego pyta czy miałby u mnie szanse.Dodajmy,że pan jest miej więcej w wieku mojego dziadka.A wszystko przez to,iż staram się być zawsze miła dla osób starszych a niektórzy rozumieją to jako zainteresowanie.

 Innego dnia jedna z pań radziła mi ,że warto wyjść za mąż za kogoś bogatego bez względu na to czy coś się do niego czuje.Najlepszy byłby wojskowy,bo po nim można mieć wysoką emeryturę

Zatem czy wybrać amanta a może szukać wojskowego.Oto jest pytanie ;D

6 komentarzy:

  1. Dziewiętnastowieczne prawdy wiecznie aktualne :P uśmiałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno nie ulegać otoczeniu nawet osób starszych

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepiej połączyć i znaleźć wojskowego amanta ;p
    W swojej pracy również często mam styczność z takimi starszymi panami. No cóż, nie jest to przyjemne, ale co zrobić...

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że ta pani nie jest sama w swoich przekonaniach i gdzie by się nie obrócić można taką prawdę usłyszeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepiej poczekać na prawdziwą miłość :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Heh... cóż za pomysły :)

    OdpowiedzUsuń

:)

 Czytam choć rzadko  blogi innych osób z rozrzewnieniem przypominam sobie moje studiowanie.Choć było już to bardzo dawno temu.Nigdy nie korz...